Jak przeprowadzić podział majątku po rozwodzie, by obie strony były zadowolone? W wielu przypadkach jest to niemożliwe, ponieważ każda ze stron może czuć się pokrzywdzona. Czy decydując się na podział majątku wspólnego, lepiej złożyć wniosek do sądu, czy dążyć do ugody? Jak przebiega cała procedura? Jeśli chcesz poznać odpowiedź na wszystkie pytania dotyczące kwestii “rozwód a podział majątku”, zapraszamy do lektury.
Rozwód a podział majątku, czyli kiedy dzielić majątek?
Wraz z chwilą orzeczenia rozwodu ustaje wspólność majątkowa łączna między małżonkami. W praktyce oznacza to, że małżonkowie dalej posiadają pewien wspólny majątek, który wypracowali w trakcie trwania małżeństwa, ale po rozwodzie każdy z nich posiada ułamkową część majątku i może żądać podziału aktywów.
Wbrew pozorom podział majątku wspólnego nie musi być dokonany po rozwodzie. Część par jeszcze przed rozwodem lub w trakcie jego trwania postanawia uregulować kwestię podziału posiadanych nieruchomości, oszczędności i innych aktywów. Istnieje także możliwość podziału majątku podczas trwania małżeństwa, po podpisaniu umowy o rozdzielności majątkowej u notariusza lub orzeczeniu jej sądownie. Często podział majątku następuje również po orzeczeniu separacji. Ponieważ Sąd może oddalić wniosek o podział majątku w trakcie sprawy rozwodowej, gdyby miał on nadmiernie przedłużyć postępowanie, dlatego w większości przypadków pary dokonują podziału majątku później, często nawet po wielu latach.
Jak podzielić majątek – ugoda czy sprawa sądowa?
Sprawa rozwodowa niesie ze sobą dużo negatywnych emocji. Nie inaczej jest w przypadku podziału majątku po rozwodzie. Cały proces można przeprowadzić na dwa sposoby:
- poprzez negocjacje, zakończone ugodą (w formie umowy), najczęściej zawieraną przed notariuszem,
- przed sądem, w trakcie sprawy w postępowaniu nieprocesowym.
Podział majątku wspólnego w formie ugody jest nie tylko tańszy, ale i szybszy. Niestety zazwyczaj pozostający w konflikcie byli małżonkowie nie są w stanie samodzielnie osiągnąć porozumienia.
Od czego zacząć, czyli sporządzamy wniosek o podział majątku wspólnego
W sporządzanym wniosku o podział majątku wspólnego powinny znaleźć się wszystkie składniki majątku wspólnego, czyli rzeczy nabyte w trakcie trwania małżeństwa, wraz z ich wartością w chwili sporządzania wniosku (wartość powinna uwzględniać amortyzację, czyli zużycie przedmiotu i związany z tym spadek jego wartości). Taki wniosek przesyłany jest do Sądu Rejonowego, a następnie do byłego małżonka. Wówczas:
- jeśli były mąż lub żona zgodzi się z naszą wyceną, można rozpoczynać podział majątku wspólnego,
- w przypadku konfliktu konieczne jest powołanie biegłego sądowego, który oszacuje wartość majątku (dla uczestników postępowania są to dodatkowe koszty – pracę biegłego opłacają z własnych środków).
Jak Sąd podzieli nasz majątek?
Wniosek o podział majątku wspólnego po rozwodzie składa się do Sądu Rejonowego właściwego dla miejsca położenia nieruchomości. Przy składaniu wniosku należy uiścić opłatę w wysokości 1000 złotych lub 300 złotych, jeśli strony doszły do porozumienia co do wartości i sposobu podziału wszystkich składników majątku. Sąd przede wszystkim dąży do podziału majątku wspólnego w naturze. Oznacza to, że zamiast spieniężać aktywa, przyznaje je jednemu z uczestników postępowania. W praktyce np. były mąż otrzymuje zmywarkę i meble z salonu, a była żona lodówkę i meble z sypialni. Co do zasady udziały małżonków w majątku wspólnym są równe, dlatego każde z nich powinno otrzymać rzeczy stanowiące połowę wartości majątku wspólnego. Gdy któryś z byłych małżonków otrzyma więcej, Sąd zasądza spłatę na rzecz drugiego z uczestników postępowania. Może także dojść do:
- przyznania pewnych składników majątku wspólnego jednemu z uczestników z obowiązkiem spłaty byłego małżonka,
- podziału cywilnego rzeczy, czyli sprzedaży poszczególnych składników majątku wspólnego i podziału uzyskanych pieniędzy zgodnie z wysokością udziałów,
- rozliczenia nakładów, które nastąpiły z majątków osobistych małżonków na rzecz majątku wspólnego lub z majątku wspólnego na rzecz majątków osobistych.
Umowa o podziale majątku wspólnego – tańsza, szybsza i bardziej elastyczna
W przypadku gdy rozstanie nastąpiło w zgodzie, warto postawić na podział majątku po rozwodzie w umowie, która może być zawarta w formie:
- ustnej,
- pisemnej,
- pisemnej kwalifikowanej (z datą pewną, z podpisem notarialnie poświadczonym, w formie aktu notarialnego; w przypadku, gdy w skład majątku ulegającego podziałowi wchodzą nieruchomości, przepisy prawne wymagają formy aktu notarialnego).
W umowie o podziale majątku wspólnego małżonkowie mogą:
- wyłączyć z podziału pewne składniki majątku wspólnego,
- dowolnie ustalić terminy oraz wysokość ewentualnych spłat,
- samodzielnie wybrać, komu przypadną poszczególne składniki majątku wspólnego,
- uwzględnić subiektywną wartość przedmiotów przy ustalaniu ich wartości majątkowej.
Podział mieszkania obciążonego kredytem hipotecznym
Sprawy majątkowe po rozwodzie może się także wiązać z podziałem mieszkania obciążonego kredytem hipotecznym. Jeśli nie ma możliwości fizycznego podziału mieszkania lub gdy nie chcemy go sprzedawać, mieszkanie przypada jednemu małżonkowi, ale nasuwa się pytanie, co dzieje się wtedy z kredytem hipotecznym? Kredyt hipoteczny zostaje i obciąża oboje małżonków, mimo że właścicielem jest już tylko jeden z nich. Sytuacja jest absurdalna, jeśli małżonek, który przejął mieszkanie, przestaje spłacać kredyt, wtedy bank zwraca się o uregulowanie rat do małżonka, który nie jest już właścicielem mieszkania. Oczywiście temu będzie przysługiwało roszczenie o zwrot zapłaconych rat do byłego małżonka – ale co w sytuacji, gdy ten staje się niewypłacalny?
Jest to najczęściej spotykany problem przy podziałach majątku wspólnego, którego składnikiem jest mieszkanie lub dom obciążony kredytem. Jak się przed nim ustrzec?
Należałoby, zanim zdecydujemy się na wyrażenie zgody, aby mieszkanie przejął jeden z małżonków, sprawdzić zdolność finansową strony, która chce przejął mieszkanie z kredytem. Obecnie banki niechętnie udzielają tzw. „promesy bankowej”, czyli przyrzeczenia, że po dokonaniu podziału majątku przepiszą kredyt tylko na jedną ze stron, zwalniając drugą. Istnieją jednak sposoby, aby zabezpieczyć się przed ewentualnymi skutkami braku wypłacalności małżonka, który przejął mieszkanie obciążone kredytem hipotecznym. Dzięki temu podział majątku po rozwodzie może być znacznie prostszy.
Podział majątku po rozwodzie – jak ustalić wartość nieruchomości kupionej na kredyt?
Podział majątku po rozwodzie wiąże się z koniecznością ustalenia wartości mieszkania lub domu obciążonego kredytem hipotecznym. Dotychczas w orzecznictwie sądowym dominował pogląd, iż ustalając wartość mieszkania obciążonego kredytem, odejmujemy od wartości rynkowej mieszkania wartość kredytu pozostałego do spłaty. Suma, którą uzyskamy po dokonaniu tego równania, stanowi wartość majątku, który należy podzielić. Osobiście zgadzam się z tym poglądem, aczkolwiek pojawiła się niedawno nowa linia orzecznicza, iż Sąd nie bierze pod uwagę kredytu i dzieli tylko majątek po jego wartości rynkowej po połowie. Jest to rozwiązanie, które może narazić małżonka, który zostaje z mieszkaniem i kredytem, na obowiązek dodatkowej, wysokiej spłaty na rzecz drugiego małżonka. Dla naszych Klientów staramy się przeforsować wariant pierwszy, jest on bowiem najbardziej sprawiedliwy i nie powoduje konieczności wszczynania kolejnych postępowań regresowych, związanych ze spłatą kredytu tylko przez jedną ze stron.
Podział majątku po rozwodzie – jak rozliczyć wzajemne nakłady?
Kolejną istotną kwestią związaną z podziałem majątku po rozwodzie jest rozliczenie nakładów jednego z małżonków z majątku odrębnego na majątek wspólny lub z majątku wspólnego na majątek odrębny. Często zdarza się, że jeden z małżonków sprzedaje mieszkanie, które posiadał przed ślubem, a po ślubie wspólnie małżonkowie kupują większe mieszkanie, również posiłkując się kredytem. Jeśli dojdzie do rozwodu i podziału majątku, pieniądze zainwestowane w majątek wspólny na szczęście można odzyskać. Jest to jednak skomplikowany proces, bowiem Sąd nie rozlicza nakładów z urzędu, tylko na wyraźny i prawidłowo sformułowany wniosek w postępowaniu o podział majątku wspólnego. Niestety popełnienie błędu w takim postępowaniu może skutkować rozliczeniem majątku wspólnego po połowie, nawet, jeśli zainwestowaliśmy w niego większą część środków. Radzę więc w tym zakresie skorzystać z pomocy adwokata, bowiem rozliczanie nakładów jest procesem skomplikowanym, wymagającym również przygotowania odpowiedniej dokumentacji do Sądu. Warto wspomnieć, że nakładem jest również rata kredytu hipotecznego, którą spłacamy po ustanowieniu rozdzielności majątkowej. Jeśli więc po rozwodzie, separacji czy rozdzielności majątkowej zostaliśmy we wspólnym mieszkaniu i spłacamy cały kredyt sami, nie martwmy się, że spłacamy za byłego małżonka, bowiem przy odpowiednio sformułowanym i udokumentowanym wniosku o rozliczenie nakładów, nasze spłaty zostaną rozliczone na naszą korzyść.
Podział majątku po rozwodzie, niezależnie od tego, czy dokonywany jest w formie umowy, czy też przez Sąd, nie należy do łatwych. Trezba jednak zrobić wszystko, by przebiegł jak najmniej boleśnie. W tym celu warto wybrać profesjonalnego pełnomocnika, który pomoże nam skompletować dokumentację i udzieli fachowego wsparcia w trakcie postępowania